…sztuka do dla mnie coś naturalnego
potrzebnego mi, physician by żyć
by czuć, że żyję
być tym czym jestem
albo chciałbym być
to coś zwane sztuką żywą
wydaje mi się niemal banalne
uważam sztukę za ludzkie zajęcie
tak jak inni poświęcają się medycynie
murarstwu
księgowości
działalności charytatywnej
wolontariatowi
podobnie
ja poświęcam się sztuce
robiłem to od dziecka
to mnie wypełnia
spełnia
sprawia że czuję się osobą
żywą osobą
potrzebną innym
to coś co lubię robić
ale nie wiem czy wiem jak
tak więc
tę całą sztukę
żywą sztukę wchłaniałem
obserwując ludzi

robię to, co czuję że muszę
ale nadal nie jestem pewien czy mój sposób jest najlepszy
jestem na rozdrożu